Mam plan - będę wstawać godzinę wcześniej i pisać pracę. Po powrocie z pracy (znaczy się: z Fabryki) nie mam już siły na nic, tak więc jedynym sposobem na obronienie się jeszcze przed wakacjami są poranki z systemem bankowym w Chinach.
Zobaczymy, co z tego będzie...:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz